04.08 WADI HALFA
W 1963 roku w wyniku budowy Wielkiej Tamy na Nilu, która utworzyła Jezioro Nassera, stare Wadi Halfa znalazło się pod wodą, a mieszkańcy zostali przesiedleni. Dzisiaj to kilkaset parterowych budynków. Nic się tutaj praktycznie nie dzieje. Cotygodniowym wydarzeniem jest wtorkowe przypłynięcie promu z Egiptu, który w drogę powrotna wyrusza w środę. Hotele wypełniają się po brzegi, a w restauracjach kelnerzy i kucharze nie nadążają z obsługą.
Popołudniem mężczyźni zbierają się na fajkę wodną lub herbatę - w niektórych lokalach można spotkać telewizory, które przyciągają niemałą publikę. Przy stolikach trwają zażarte dyskusje, lub wręcz przeciwnie - wszyscy milczą.
Podobno w każdą środę popołudniu miasto zamiera i cierpliwie czeka na następny wtorek.
04.08 WADI HALFA
O zmroku popijałem herbatę na jednej z ławek stojącej wzdłuż głównej ulicy Wadi Halfa. W pewnym momencie podszedł do mnie 25-letni chłopak i poprosił o wytłumaczenie znaczenia słów "wiosna" i "jesień", które znalazł w swojej książce do samodzielnej nauki języka angielskiego. Po tym jak mu wyjaśniłem, otworzył podręcznik na stronie z tytułem "Polećmy na księżyc!".
-To bardzo głupia książka - spojrzał na mnie sprawdzając czy na pewno go słucham - jak można polecieć na księżyc? - spytał z niedowierzaniem.
-Jakieś 30 lat temu dwójka Amerykanów wylądowała na księżycu - odpowiedziałem mu powoli, tak, by nie miał problemów ze zrozumieniem.
-Niemożliwe! Jak oni to zrobili? - wykrzyknął zdumiony.
-Mieli taki specjalny samolot.
-A tlen? Powietrze? - wskazał palcem na nos.
-Byli w specjalnych strojach i mieli tlen w butlach - odrzekłem spokojnie.
-Ale przecież mógł się skończyć! - wyraz jego twarzy wskazywał na to, że nie był do końca pewny czy z niego nie żartuję.
-Zabrali ze sobą bardzo dużo butli, tak by wystarczyło.
Popatrzył się na mnie jeszcze przez chwilę i zamyślił się. Dokończyłem herbatę i dostawiłem pustą szklankę na metalowy stolik - dźwięk jaki wywołałem zbudził go z transu.
"To musieli być bardzo odważni ludzie" stwierdził odwracając twarz w stronę Księżyca, który akurat tego dnia był prawie w pełni.
***
Aswan-Wadi Halfa - 311EGP (prom, odpływa tylko w poniedziałki)
Port w Wadi Halfa-Centrum - 5SDG (dzielona taksówka)
Hotel (dowolny) - 7SDG (za łóżko)
Opłata za rejestrację (jako cudzoziemiec) - 103SDG
1USD=2,5SDG