Rzym jest tak pięknym miastem, że przytłaczająca większość obiektów wymieniona w przewodniku zasługuje na odwiedzenie. Poniżej podam jedynie ceny biletów, oraz opis kilku mniej znanych miejsc, których nie można pominąć, oraz tych wymienionych w przewodniku, które jednak zawodzą. Dodatkowo przed zaplanowaniem podróży dobrze byłoby sprawdzić kiedy są otwarte poszczególne obiekty, ponieważ wiele z nich jest zamknięta raz w tygodniu, a do tego godziny otwarcia są różne w różne dni. Bilety ulgowe są nie tylko dla studentów, ale dla wszystkich osób do 24 roku zycia.
USTA PRAWDY
Znajdują się przed wejściem Kościoła S.Maria in Cosmedin - możliwość zrobienia zdjęcia kosztuje 0,5euro, w kościele znajdują się też prochy i czaszka św. Walentego.
MUZEUM KAPITOLIŃSKIE
Bilet normalny 8 euro, ulgowy 6euro. W środku posąg Wilczycy karmiącej Romusa i Romulusa.
KOLOSEUM
Liczyć się należy z długimi kolejkami i biletem za 12uero, który upoważnia również do wstępu na Forum Romanum i Palatyn. Ulgowy 7,5euro.
FORUM ROMANUM I PALATYN
Bilet łączony z Koloseum, miejsce gdzie można najwyraźniej ujrzeć potęgę Cesarstwa Rzymskiego - kilkadziesiąt hektarów ruin, które nie pozwalają się nudzić.
IL GESU
Barokowy kościół, którego niczym nie wyróżniająca się fasada kryje w sobie najpiękniejszy fresk w Rzymie - umieszczone na sklepieniu malowidło "Triumf Imienia Jezus" wprost powala na kolana.
BAZYLIKA ŚW. PAWŁA ZA MURAMI
Oddalona od starego miasta, wybudowana na miejscu śmierci św. Pawła świątynia, rozmiarami przypomina Bazylikę św. Piotra, jednak różni się wnętrzem - gigantyczna mozaika nad ołtarzem i bijąca pustką nawa robią wrażenie. Od strony ulicy Viale di S.Paolo znajduje się ciekawe atrium, które możecie zobaczyć na zdjęciu.
APPIA ANTICA
Niestety nie udało się nam wiele zobaczyć na tej starożytnej drodze - komunikacja miejska zawodzi. Najlepiej chyba wykupić bilet na Archeobus za 13euro, który kursuje po trasie co 15-30 minut.
EUR
Dzielnica mająca ukazać potęgę faszystowskich Włoch. Jedyną atrakcją jest chyba "kwadratowe koloseum", górujące nad tym obszarem pełnym masywnych, szarych budynków. Zdecydowanie na minus.